Przejdź do treści

Wiosenny Paweł Kasprzak!

  • przez

Jak co kwartał przeprowadzamy wywiad ze zwycięzcą poniedziałkowej klasyfikacji długofalowej. Na wiosnę najlepszy okazał się Paweł Kasprzak, który na ostatniej prostej wyprzedził Andrzeja Rudzkiego. Poznajmy więc bliżej naszego tryumfatora.

Nauka Brydża: Co robisz, czym się zajmujesz, jak już skończysz grać w brydża?

Paweł: Mam wielką przyjemność pełnić podwójną rolę ojca i męża w mojej wspaniałej rodzinie, a zawodowo wspierać i rozwijać polski biznes w branży wyposażenia wnętrz, choć z wykształcenia jestem chemikiem ( przydają się te godziny spędzone na chemii analitycznej – licytacja wydaje się być łatwiejsza, choć czasami bywa wybuchowa).  Interesuję się sportem, historią i ogólnie tym co ciekawe we współczesnym świecie.

Nauka Brydża: A jak trafiłeś do brydża, co Cię przyciągnęło?

Paweł: Narastająca od wielu lat chęć zmierzenia się z tym SPORTEM! Brydż był zawsze „dyskretnie” obecny w życiu naszej rodziny i w końcu postanowiłem wziąć „byka za rogi” i sam sprawdzić się na tym polu.
Nauka Brydża:  Z kim najbardziej lubisz grać w parze?

Paweł: Preferuję zdecydowanie graczy ofensywnych z choć małą dozą realizmu – na szczęście nasza grupa z takich słynie!
Nauka Brydża: To się pewnie Mariusz ucieszy z twoich słów, a co najbardziej podoba Ci się w brydżu?

Paweł: Obecnie jestem absolutnym fanem tej gry i wszystkiego co ją otacza, począwszy od „sekcji gimnastycznej dla mózgu” czyli licytacji i rozgrywki, poprzez jej towarzyskość (wielka przyjemność i podziękowania dla całej GRUPY) a skończywszy na obecnym elemencie rywalizacji, co podnosi rangę tej gry do sportu „walki” .
Nauka Brydża: Czy to prawda, że ćwiczycie z Karoliną codziennie w domu i dlatego na poniedziałkowych turniejach pokazujecie klasę? Podobno przy Wielkanocnym stole omawialiście jedno z rozdań!

Paweł: Rozmowy z Karoliną o brydżu to rzeczywiście czysta przyjemność, w związku z tym staramy się ją sobie dozować i bywają dni, że o brydżu nie rozmawiamy… , a co do Wielkanocnego stołu to na pewno temat się pojawił…choć obrus tym razem nie był zielony .
Nauka Brydża: Nie do pomyślenia! A lato to dla ciebie czas odpoczynku, czy ciężkiej walki o powtórzenie sukcesu?

Paweł: Wypoczynek, relax i inne przyjemności, ale oczywiście również czas na podnoszenie swoich umiejętności brydżowych oraz jak przystało na sportowca walka o jak najlepszy wynik!
Nauka Brydża: No i na koniec, kto najbardziej może utrudnić ci utrzymanie tytułu?

Paweł: Grono faworytów jest coraz szersze, stawka szybko się wyrównuje, „młode wilki” zdecydowanie atakują, ale oczywiście „stara=doświadczona  gwardia” na pewno łatwo się nie podda – myślę, że latem wygra „czarny koń”…pytanie tylko kto nim jest?

Dziękuję, pozdrawiam i życzę WSZYSTKIM wspaniałych wakacji !!!

Nauka Brydża: Dziękuję i również życzę wszystkim udanego wypoczynku!

Skontaktuj się z nami