8 par zebrało się we wtorkowe, upalne popołudnie by powalczyć o zwycięstwo w turnieju finałowym klasyfikacji wiosennej. Grupa wtorkowa słynie z wysokiego i wyrównanego poziomu, więc zwyciężyć w zawodach mógł każdy. Równocześnie o miano najlepszego gracza w klasyfikacji letniej walczyli Piotr Łagoda oraz Krzysiek Janecki. Równie emocjonująco zapowiadała się walka o najniższy stopień podium, o które walczyli rutynowi zdobywcy pucharów czyli Piotr Winogrodzki i Rysiu.
Nad sprawiedliwością zawodów czuwał sympatyczny Olgierd, który oprócz bycia trenerem i sędzią, jest także zapalonym brydżystą. Jego wielki entuzjazm jest zaraźliwy dlatego zawody kończyliśmy dopiero po godzinie 22. Na wręczenie pucharów dojechał także dawno niewidziany w grupie Paweł, na widok którego bardzo ucieszył się Jarek. „Jak długo się nie widzieliśmy!”. Długo nie można było zatrzymać tej karuzeli uścisków i dowcipów. Tak jak cieszył się wyluzowany Jarek, tak po drugiej stronie bieguna byli Krzysztof i Piotr, którzy bardzo dobrze rozgrywali turniej i byli cały czas w czołówce. Ostatecznie potwierdzili wysoką formę z całej wiosny, gdyż Piotr Łagoda wraz z Robertem zwyciężyli we wczorajszym turnieju, a Krzysiek w parze z Łucją finiszował na czwartym miejscu. Podium uzupełnili wspomniany wcześniej Jarek oraz Hania (nie mylić z Hanką i Haneczką), a brązowe medale (dokładniej to statuetki za trzecie miejsce) odebrali utalentowani Maciej z Gieniem. W tle toczyła się też walka o trzecie miejsce w klasyfikacji długofalowej – turniej finałowy zadecydował – puchar za trzecie miejsce odebrał Piotr Winogrodzki. Plotki głoszą, że to nie pierwszy puchar w jego brydżowej kolekcji.
Wielkie gratulacje dla wszystkich i do zobaczenia już za tydzień!
Serdecznie zapraszamy do przejrzenia zdjęć z wręczenia medali na naszym profilu na facebooku – zdjęcia