Przejdź do treści

Morderstwo przy brydżowym stoliku, czyli finały w grupach środowych

Ponad dwadzieścia lat temu powstała książka „Morderswo przy brydżowym stoliku” autorstwa Mathew Granovettera. Przypomniała mi się ona w drodze powrotnej do domu z zajęć grupy środowej. Spytacie, dlaczego? W trakcie turnieju finałowego miałem przyjemność zagrać z Mikołajem i w trakcie piątej rundy zdażyła się mojemu partnerowi drobna pomyłka, a mianowicie nie otworzył mając trzynaście punktów. Obiegły cztery pasy. Jak zawsze w takich historiach otrzymaliśmy za to rozdanie świetny wynik, a nasi przeciwnicy wręcz przeciwnie. Przychodzi moment ogłoszenia wyników, niżej podpisany z partnerem w środku stawki, a nasi przeciwnicy tuż za podium. Ania podchodzi do mnie i pyta, czy gdyby nie to rozdanie, to czy byłaby na podium. Nie umiem kłamać… W odpowiedzi usłyszałem „Czy można udusić własnego Teścia?!?!” :)

Wyniki turnieju

[ngg src=”galleries” ids=”48″ display=”basic_thumbnail”] 

Skontaktuj się z nami