Witam,
W piątek 17 stycznia rozegrano rewanżowe spotkanie Ligowe Nauki Brydża pomiędzy Fire Świerczewo (gospodarze), a drużyną TGKM.
Gościnni gospodarze do tego stopnia chcieli być mili dla swoich gości,że pierwszą połowę meczu przegrali 25 do 17. Wygrana mogła być jeszcze bardziej okazała jednakże w rozdaniu nr 5 obie pary siedzące na WE dochodziły do 5 trefl. Terenia zagrała tzw manewrem „poznańskim” tj. Nie przejmuje się własnej dziesiatki waletem ze stołu. Niestety na stole były As, dama, walet i blotka, a na rece niszczęsna singlowa dzisiątka. Przejęcie 10 pozwalało na wyrzutkę z ręki dwóch
przegrywających kart i realizację kontraktu. Tak zagrała Justyna na drugim stole i Fire zapisało 11 IMP. Największą stratę Fire poniosło w rozdaniu 4 gdzie na jednym stole grane było 4 kier z kontrą na 6 atutach bez 4 za 800. Na drugim stole o dziwo też grane były kiery też z kontrą ale tylko 3 i położone zostało bez jednej za 200. Różnica 600 dla TGMK I 12IMP.
No ale przyszła druga połowa, a w niej wszystkie zapisy należały już do Fire.
Jaki kontrakt chcielibyście grać podnosząc następujące karty (S):
KDJ64,
A932,
J
AK3
Końcówka wielce prawdopodobna, a przy niewielkim dobrym układzie u partnera to i gra premiowa może być zalicytowana. Na naszym stole licytacja miała następujący przebieg (przeciwnicy nie wchodzili do licytacji):
1Tref, 1 karo, 2 pik, 3 karo, 3 kier, 4 kier -10 lew swoje 420.
Na drugim stole licytacja rozpoczęła się identycznie, Mariusz otwarzył 1 tref. Na W siedział Szymon i dzierżył następujące karty:
A10875
10
AQ863
97
postanowił zastosowć niedawno uczoną odzywkę i wszedł 2 karo N pas, a Justyna rozpoznała odzywkę (Maikels) i zgłosiła 2 kier, Mariusz 2 pik, a Krzysiu majac kartę
2
K874
K9742
654
Spasował. Dwa pik zostało zrobione, ale 7 IMP powędrowało do Fire.
Druga połowa zakończyła się rezultatem 38 do 0, a cały mecz 55 do 25 dla Fire Świerczewo.
O miłej atmosferze nie muszę wspominać, jedynie Krzysiu wystąpi z wnioskiem aby nie były liczone punkty po pierwszej połowie – jest to kolejny mecz w którym po prowadzeniu po I połówce jego drużyna przegrywa wysoko drugą.
Pozdrowienia Andrzej
