Przejdź do treści

czwartki

Marzena najlepsza w grupie czwartkowej!

Jak zwykle, a dokładniej po raz pierwszy, odbył się turniej zamykający wiosenną klasyfikację generalną. Turniej przebiegał sprawnie i wydawało się, że będziemy go grać do rana, wtedy Piotrek nie wytrzymał „Licz wyniki, bo jadę do domu!” (i słusznie, bo zajął 2 miejsce). Ewa nie czekając na wyniki, ulotniła się z Cafe Paris, po drodze wspominając, że dziś jej nie szło (też zajęła 2 miejsce).

Czytaj dalej »Marzena najlepsza w grupie czwartkowej!

Zdjęcia ProAm 2017

[ngg_images source=”galleries” container_ids=”33″ display_type=”photocrati-nextgen_basic_thumbnails” override_thumbnail_settings=”0″ thumbnail_width=”100″ thumbnail_height=”75″ thumbnail_crop=”1″ images_per_page=”20″ number_of_columns=”0″ ajax_pagination=”0″ show_all_in_lightbox=”0″ use_imagebrowser_effect=”0″ show_slideshow_link=”0″ slideshow_link_text=”[Show as slideshow]” order_by=”sortorder” order_direction=”ASC” returns=”included” maximum_entity_count=”500″]

Rafał wygrywa piąty Pro-Am!

  • przez

Z każdym kolejnym rokiem na starcie Pro-Amu staje coraz więcej osób! Nie inaczej było tym razem i kolejny rekord frekwencji został pobity! Na starcie zawodów stanęło 72 zawodników, a po ponad 3 godzinach zmagań najlepszy okazał się Rafał Milinikiewicz. Na drugim stopniu podium stanęła Iwona Wanken, a brązowy medal przypadł najlepszemu z PRO, czyli Jarosławowi Ostrowskiemu oraz Jackowi Wolskiemu!

Czytaj dalej »Rafał wygrywa piąty Pro-Am!

Czwartkowe granie na trzy stoły

Drugie zajęcia kursu dla początkujących rozpoczęliśmy wyjątkowo o 18. Hanna i Małgorzata, nieobecne na poprzednim spotkaniu, szybciutko nadrabiały zaległości. Problemów nie było żadnych, u Pań widać było duży talent do kart i kolejne reguły gry przyswajane były natychmiastowo. Wraz z upływającymi godzinami napływali kolejni goście. Udało się zapełnić trzy stoły, a jako ostatnia przybyła uwielbiana przez wszystkich Agnieszka – mistrzyni impasu. Podstaw licytacji uczył Ilya, czyli Ilian bez „n”, a Paweł skoncentrował się na przekazywaniu wiedzy dotyczącej rozgrywki i wistu. W międzyczasie Marta, właścicielka Cafe Paris uganiała się jak w ukropie, by dogodzić wszystkim dobrą kawą, ciastkiem lub uśmiechem. Gdy na jeden z uśmiechów odpowiedział jej przystojny Bartek, nieśmiała dziewczyna zawstydziła się i do końca zajęć chodziła cała zarumieniona.

Czytaj dalej »Czwartkowe granie na trzy stoły

Skontaktuj się z nami