Przejdź do treści

Bezkonkurencyjny Janusz

  • przez

Już w pierwszej rundzie zyskał 16 impów, następnie przez 4 rundy systematycznie powiększał przewagę i przed ostatnią rundą, turniej był już rozstrzygnięty. W ten sposób zwycięża Janusz, który dopisuje sobie 8 punktów do klasyfikacji długofalowej. Na czoło wysunęła się jednak Karolina, która w poniedziałek zaprezentowała kilka ładnych zagrań

Przed turniejowymi emocjami na zajęciach zajęliśmy się tematem, który jest wśród brydżystów najbardziej kontrowersyjny – oceną karty. Nad tą sprawą dyskutować mogą nawet najlepsi gracze, a i tak często nie znajdują porozumienia. Co zawodnik to inne spojrzenie na ten sam zestaw obrazków. Ja postarałem się jednak przybliżyć kryteria, które można brać pod uwagę przy podejmowaniu kilku trudnych decyzji.

Nauka nie poszła na marne – ze specjalnie ułożonym rozdaniem świetnie poradził sobie Jacek. Wicekról jesieni posiadał: Dxx KDW10xxx A10x -. Po otwarciu przeciwnika 2BA odważnie powiedział 3kier. To był dopiero początek przygody – z lewej 4trefl, partner 4kier i przeciwnik 5trefl! Jacek docenił renons w kolorze przeciwnika i wydłużenie w swoim kolorze i powiedział 5kier. To był strzał w dziesiątkę! Kontrakt ten został bezproblemowo zrealizowany, natomiast na drugim stole ostało się 5trefli bez jednej i zasłużone 12 impów powędrowało na właściwe konto.

Poniedziałkowy zwycięzca też wziął sobię temat lekcji głęboko do serca. Po otwarciu swojej partnerki (nie byle kogo, bo liderki klasyfikacji) 1 kier, mimo niewielkiej liczby punktów od razu spytał o asy, by po chwili wrzucić szlemika. Janusz miał jednak dobry (5-kartowy) fit, 6-kartowy kolor boczny, i 2 krótkości. Karolina nie zwykła takich kontraktów przegrywać – wykorzystała długi kolor w dziadku do wyrzucenia kart z ręki i dzięki nietrafionemu wistowi wzięła 13 lew. I tyle samo też impów powędrowało na konta graczy. Niewątpliwie było to rozdanie, które umożliwiło Karolinie zajęcie pozycji lidera, a Januszowi wygranie turnieju. Tak trzymać!

[wpdm_file id=8]

Skontaktuj się z nami