Przejdź do treści

Tomek i Szymon najlepsi w lutowym turnieju!

Hasła superpuchar i turniej paraliżowały ponad połowę uczestników środowego turnieju kończącego kurs dla początkujących. Nic dziwnego – dla większości był to pierwszy kontakt z brydżem sportowym, a do tego jeszcze te dziwne, kolorowe pierniczki… W momencie chwycenia kart stres jednak minął i można było pokazać pełnię swoich umiejętności.

Zajęcia zaczęliśmy od krótkiego wstępu na czym polega brydż sportowy i czym różnią się turnieje na maksy i na impy. Środowy turniej rozgrywaliśmy na impy, żeby być najlepszym w Superpucharze, trzeba było jednak pokazać swoją wyższość nad innymi grupami w grze na maksy! Zadanie trudne: skoncentrować się nad doskonałą techniczną grą na maksy i dokładną licytacją i bezpieczną rozgrywką na impy. Krzysztof Martens powiadał jednak, że nie ma różnicy, czy gramy na maksy, czy na impy – grajmy w brydża!

Okazało się, że znakomity szkoleniowiec miał 100 procent racji, gdyż najlepsi w turnieju na Impy okazali się Tomek Dąbrowski i Szymon Grajewski. Środowi zwycięzcy zajęli także drugie miejsce w superPucharze! Tomek i Szymon turniej zaczęli niemrawo – pierwszą rundę wygrali jednym impem, pomimo wylicytowania końcówki, która nie została wylicytowana na drugim stole. Gdy już pierwsze lody zostały przełamane panowie szybko wzięli się do roboty i zakończyli turniej z fantastycznym wynikiem +34 impy! Gratulacje!

Na niższym stopniu podium stanęła para mikstowa: Monika, która słynie z serwowania z najlepszej kawy i świetnej rozgrywki oraz Andrzej – podobno najlepszy prawnik w Poznaniu, który zdolności logicznego myślenia znakomicie używa przy brydżowym stole. Trzecie miejsce przypadło parze kobiecej: Agnieszce i Anecie, które dzięki starannej i dokładnej grze regularnie zdobywały punkty.

 

Skontaktuj się z nami