W Ameryce w dzień poprzedzający Święto Zmarłych dzieci przebierają się w straszne kostiumy, chodzą po domach i witają się słowami: „Cukierek albo psikus”. Ta tradycja powoli także dociera do Polski – dołączmy więc i my. Zamiast słów cukierek albo psikus powiedzmy jednak: „Szlemiczek albo psikus!”.
8 par zebrało się we wtorkowe, upalne popołudnie by powalczyć o zwycięstwo w turnieju finałowym klasyfikacji wiosennej. Grupa wtorkowa słynie z wysokiego i wyrównanego poziomu, więc zwyciężyć w zawodach mógł każdy. Równocześnie o miano najlepszego gracza w klasyfikacji letniej walczyli Piotr Łagoda oraz Krzysiek Janecki. Równie emocjonująco zapowiadała się walka o najniższy stopień podium, o które walczyli rutynowi zdobywcy pucharów czyli Piotr Winogrodzki i Rysiu.
Czytaj dalej »Piotr i Robert wygrywają w turnieju finałowym kończącym wiosnę!
Pomiędzy 24, a 27 czerwca rozegramy turnieje finałowe we wszystkich poznańskich grupach. Rywalizacja będzie spora, bo każdy chce zabrać ze sobą okazały puchar za zwycięstwo w turnieju kończącym klasyfikację. Oczywiście rozgrywki wyłonią najlepszego brydżystę Wiosny 2019 w danej grupie. Jak większość z uczestników wie w trakcie takich zajęć nie ma wstępu w postaci teorii. Od razu siadamy i gramy! Dlatego w imieniu wykładowców oraz swoim proszę o punktualność. Jak wiesz, że się spóźnisz to daj nam znać, to zarezerwujemy Ci miejsce przy stole!
Różne są sposoby przygotowania do wielkiego finału klasyfikacji generalnej. Piotrek Winogrodzki opowiadał mi, że gra wówczas całą noc w Funbridge’a i potem nie czując żadnej presji gra jak automat. Rysiu uczy się na pamięć całego systemu licytacyjnego, a następnie zasypuje prowadzącego tysiącem pytań. Na zupełnie odmienny pomysł wpadł Piotr Łagoda, wybrał się na wakacje nie tylko od pracy, ale również od brydża. Olbrzymi głód gry pomógł mu zająć drugie miejsce w turnieju finałowym, które wystarczyło do wygrania klasyfikacji generalnej. To pierwsze tak prestiżowe zwycięstwo popularnego „Picia” – „Wzruszenie odbiera mi głos” – powiedział mi zaraz po odebraniu pucharu. Drugie miejsce przypadło będącemu ostatnio w dobrej formie Robertowi, a na trzecim stopniu podium, dzięki zwycięstwu w turnieju finałowym, finiszował Witek.
Za oknami piękna pogoda, 30 stopni w cieniu, a my spotykamy się po raz kolejny na finale grupy wtorkowej. A jak finał, to oczywiście 100% frekwencja – na starcie po piękne puchary, glorię i chwałę stanęło 10 par.
Czytaj dalej »Renata z Piotrem wygrywają letni turniej finałowy!
Końcówka roku szkolnego wszystkim adeptom szkoły Nauki Brydża od wielu lat kojarzy się tylko z jednym – PROAM, czyli zwieńczenie brydżowego sezonu. Mekka każdego naukobrydżysty. Puchar zdobyty w tym turniej to Święty Graal każdego amatora zawodowca (zapytajcie Jarka Ostrowskiego).
Dwa razy pod rząd klasyfikację generalną grupy wtorkowej wygrywał Piotr. W związku z tym, bukmacharzy wskazywali go jako głównego faworyta do zwycięstwa w kolejnej długiej fali.
Rywalizacja była tym razem niesamowicie zaciekła, gdyż na mistrza mocno naciskali rządni krwi pretendenci. W wywiadzie przed turniejem Krzysiek zdradził naszemu korespondentowi, że aż 6 graczy może w tym roku sięgnąć po upragniony puchar.
Walka była zacięta, do ostatniej lewy ważyły się losy ostatecznych roztrzygnięc. Jednak gdy opadł bitewny kurz zwycięzca był tylko jeden. Wielkie brawa dla Roberta.
Drugie miejsce dla Piotra, a trzecie dla Jarka.
Wypoczynek w środku zimy, czyli II Wyjazd Brydżowy
Wszystkich uczestników zajęć w Nauce Brydża, miłośników brydża oraz chętnych nauki gry od podstaw zapraszamy na II Wyjazd Brydżowy, który odbędzie się w Mikorzynie-Ślesinie (k. Konina). W naszym I Wyjeździe wzięło udział ponad 50 osób, więc liczymy ponownie na tak dobrą frekwencję.
Piotr obronił olbrzymią przewagę wywalczoną w klasyfikacji długofalowej i wygrał Puchar Lata Nauki Brydża. Co więcej, sztuka ta udała się sympatycznemu zawodnikowi już drugi raz pod rząd. Nic dziwnego, że po zakończeniu ceremonii rozdania nagród imiennik prowadzącego zajęcia nie mógł odgonić się od wielbicielek i dziennikarzy. Naszemu korespondentowi udało się utorować sobie drogę i zadać kilka pytań:
Reporter Nauki Brydża: Gratulacje! Powiedz jaki jest Twój przepis na sukces?
Piotr: Przede wszystkim frekwencja. Trzeba być na każdych zajęciach i walczyć o każdy punkcik w klasyfikacji. Ponad to przed każdymi zajęciami jest teoria, która pozwala mi z każdym tygodniem wchodzić na wyższy level.
RNB: Na drugim miejscu finiszowała Twoja Druga Połowa. To dobrze, czy źle?
Piotr: Cieszę się, że moja Droga Małżonka zakończyła rozgrywki na wysokim miejscu. Widać, że ciężka praca jaką wykonujemy wspólnie przynosi efekty.
RNB: Czy Twoi wielbiciele mogą spodziewać się obrony tytułu w klasyfikacji jesiennej?
Piotr: Powiem krótko: tak!
RNB: Dziękuję i trzymam za słowo.
Piotr: Dziękuję
