23 Lutego rozegraliśmy turniej finałowy kursu „od dwójki do Asa”. Wszyscy podeszli do turnieju bardzo profesjonalnie. Dawno nie widziałem tak spokojnej i cichej grupy! Chociaż możliwe, że to przysiady wykonywane przez Pawła na pierwszych zajęciach wpłynęły na harmonie.
Turniej wygrały Ania i Ela, które objęły prowadzenie od pierwszego rozdania i nie pozwoliły zabrać zwycięstwa.
Drugie miejsce przypadło Elizie i Marzenie. Skandaliczna jakość zdjęć sprawiła, że poważnie zastanawiam się nad korespondencyjnym kursem fotografii telefonicznej. Chociaż może nowy telefon wystarczy. Dziewczyny, przepraszam za zdjęcie.
Trzecie miejsce przypadło najbardziej zgranej parze. Magda i Piotr zagrali najwyższy kontrakt wśród uczestników, 6 pik!
Na zakończenie, nie mogę nie wspomnieć o parze, która zajęła najbardziej pechowe miejsce w sporcie, czyli czwarte. Kasia i Paweł bardzo się starali i w wielu momentach turnieju byli na podium. Na końcu turnieju zabrakło odrobiny farta.